Ciekawe prawidłowości widać w cyklu Saturna dla Polski. Na wykresie naniosłem położenia Saturna względem ekliptyki. Zero na wykresie oznacza punkt wiosennej równonocy (punkt Barana lub 0° Barana), 90° – punkt letniego przesilenia (punkt Raka), 180° – jesienną równonoc (punkt Wagi), 270° – przesilenie zimowe (punkt Koziorożca). Z powodów, które jasne staną się dalej, 90° (lub 0° Raka) umieściłem u góry wykresu.

Obrót Saturna trwa 29.46 lat, co można dla szybkich potrzeb zaokrąglać do 29.5 lub nawet do 30 lat. (Zobacz: Okresy cykli powolnych planet.) Polska od I wojny światowej, która umożliwiła odtworzenie jej państwa, zaliczyła cztery obroty cyklu Saturna – przy czym czwarty, liczony od lat 2003-4, jeszcze trwa. Cyklem Saturna dla historii Polski zainteresowałem się w r. 2010, wkrótce po katastrofie smoleńskiej. Od tamtego czasu przybyło kilka wydarzeń, które dobrze wpasowują się w ten cykl. Wykres zawiera około trzydziestu wydarzeń, które, jak sądzę, są ważne lub przełomowe dla historii Polski.


Cykl Saturna dla Polski, wykres


Wydarzenie Data Saturn Saturn (2)
Ofensywa pod Gorlicami 1915.05.02 Bli 28°59 89
Rada Regencyjna przekazała
władzę wojskową J. Piłsudskiemu
1918.11.11 Lew 27°30 148
Bitwa Warszawska
1920.08.16 Panna 12°11 162
Pokój ryski 1921.03.18 Panna 20°56 171
Zabójstwo prez. Narutowicza 1922.12.16 Waga 18°26 198
Zamach stanu Piłsudskiego 1926.05.12 Sko 22°54 233
Najazd Niemiec 1939.09.01 Byk 0°59 31
Powstanie Warszawskie 1944.08.01 Rak 5°19 95
Ucieczka Stanisława Mikołajczyka 1947.10.20 Lew 20°52 141
Aresztowanie Gomułki 1951.08.02 Panna 28°52 179
Konstytucja PRL 1952.07.23 Waga 9°41 190
Wiec Gomułki 1956.10.24 Str 1°26 241
Kabaret Starszych Panów 1958.10.16 Str 21°20 261
Marzec 1968 1968.03.08 Bar 11°57 12
Inwazja na Czechosłowację 1968.08.20 Bar 25°23 25
Grudzień 1970 - podpalenie komitetu PZPR 1970.12.15 Byk 16°39 47
Mecz na Wembley 1973.10.17 Rak 4°45 95
Bunt robotników w Radomiu 1976.06.25 Lew 2°15 122
Porozumienie sierpniowe 1980 1980.08.31 Panna 27°27 177
Stan wojenny 81 1981.12.13 Waga 20°12 200
Ustawy Wilczka 1988.12.23 Koz 4°37 275
Wybory 4 czerwca 1989 1989.06.04 Koz 12°32 283
Zabójstwo gen. Papały 1998.06.25 Byk 1°29 31
Przyjęcie Polski do NATO 1999.03.12 Byk 1°12 31
Przychodzi Rywin do Michnika 2002.07.22 Bli 23°49 84
Wynegocjowanie przyjęcia Polski do UE 2002.12.13 Bli 25°56 86
Polska w Unii Europejskiej 2004.05.01 Rak 8°51 99
Lech Kaczyński Prezydentem 2005.10.23 Lew 10°31 131
Katastrofa smoleńska 2010.04.10 Panna 29°48 180
Wygrana PiS w wyborach 2015.10.25 Str 3°25 243
Reorganizacja rządu Morawieckiego 2018.01.09 Koz 2°23 272
Atak Rosji na Ukrainę 2022.02.24 Wod 18°15 318

Zewnętrzny impuls geopolityczny przy Saturnie około 90°

2 maja 1915 Niemcy i Austro-Węgry rozpoczęły ofensywę spod Gorlic (Saturn miał pozycję 89°), wypierając Rosjan z Galicji i z Kongresówki, praktycznie z całej etnicznej Polski. Państwa centralne, zarządzając terenami zabranymi Rosji, musiały w dalszym ciągu oprzeć się na reprezentantach miejscowych mieszkańców. Powołana przez nich Rada Regencyjna rozpoczęła budowanie polskiej administracji, co w następnych latach umożliwiło odtworzenie Państwa Polskiego. Ofensywa gorlicka 1915 ma cechy zewnętrznego impulsu – ze strony zewnętrznego „politycznego pola”, w którym zanurzone są ziemie Polski – który pociąga lub wymusza zmiany wewnątrzkrajowe.

Jeden obrót Saturna później (lub po 29 latach, 1915 + 29 = 1944) polityczne pole Europy zostało poddane rewolucji w podobnie wielkim stopniu i skali: Związek Radziecki biedząc Niemcy III Rzeszy, podporządkował sobie Europę Środkową wraz z Polską, dokonując przy tym inżynierii na jej granicach i jej składzie społecznym. Podczas przejścia Saturna przez okolicę 90° miały miejsce trzy wydarzenia, przy których Saturn był w prawie tym samym miejscu, 95°, których istotą były zabiegi ZSRR o przechwycenie Polski na swoich zasadach, oraz reakcja-kontra elit Polski. Były to: manifest PKWN 22 lipca 1944, powstanie warszawskie od 1 sierpnia 1944 i konferencja w Jałcie w lutym 1945. Na wykresie zaznaczyłem środkowe z tych wydarzeń, tj. powstanie warszawskie. Należy przy tym zwrócić uwagę na to, że rok 1944 i 45, końcówka wojny, były czasem wielkiego wzmożenia, mobilizacji sił przez poszczególne formacje reprezentujące Polskę, zarówno AK i „zachód”, jak i władze komunistyczne. Ten moment wzmożenia i mobilizacji dzieje się równolegle podczas przejścia Saturna przez górę wykresu, czyli okolicę 90° długości ekliptycznej.

Dwa obroty cyklu później Saturn mijał 90° w latach 2002-2004. W r. grudniu 2002 miało miejsce wynegocjowanie przyjęcia Polski do UE – Saturn był wtedy w 86°, więc do 90° brakowały mu cztery stopnie. (Punktu tego nie ma na wykresie.) 1 maja 2004 Polska została formalnie przyjęta do Unii Europejskiej, przy Saturnie 99°. Po raz trzeci przejście Saturna przez ten punkt zaowocowało wielką przebudową politycznego pola Europy, tym razem ze skutkiem jednoznacznie korzystnym dla nas.

Mniej wyraźne było poprzednie przejście Saturna przez 90°. Był to rok 1973, Europa pozostawała wtedy stabilna, o geopolitycznej przebudowie ani o takimże zewnętrznym impulsie nie było mowy. W Polsce rządziła ekipa Gierka, która właśnie rozpędzała swój program budowy wielkiego przemysłu, który miał się załamać już za 4 lata. Jednak zaistniał ten drugi z wymienionych czynników, czyli wewnętrzne wzmożenie, a nawet entuzjazm. Polacy uwierzyli Gierkowi! A momentem taktującym tamto społeczne zjawisko była wygrana na Wembley – właściwie remis w meczu piłki nożnej z Anglią, przez który drużyna Polski awansowała do finału. Mecz na Wembley był przeżywany jako zbiorowy sukces i awans Polski do światowej czołówki. Saturn był w 95°.

Podczas przejścia Saturna przez obszar 90° plus kilka (być może najbardziej gorącym, nacechowanym miejscem jest 95°) Polska doświadcza przebudowy europejskiego pola geopolitycznego (rozpad „gorsetu zaborczego” 1915, wejście Sowietów 1944-5, poszerzenie Unii Europejskiej 2002-4). Drugim czynnikiem jest narodowe wzmożenie (mobilizacja, „energetyzacja”) – najbardziej widoczne w fazie 1944-5 i 1973. Trzecim czynnikiem, który rozpoznajemy w każdym z czterech dotychczasowych momentów, jest ruch ku Europie (ku Zachodowi). W 1915 przybrał on bierną dla nas postać niemieckiej i austriackiej okupacji po wyparciu Rosjan. W 1944, powstanie warszawskie możemy rozumieć jako opór przeciw zawracaniu nas na Wschód. W 1973 dzięki m.in. meczowi na Wembley Polacy mieli wrażenie wracania do Zachodu. (Wrażenie złudne, ale...) W 2002-4 powrót do Europy był jawny.

Okres przyspieszonych przemian przy Saturnie od 90° do 180°

Ćwiartka cyklu Saturna w kwadrancie 90°–180° jest okresem przyspieszonych przemian, czyli wysokoenergetycznego budowania i tworzenia. Jest tak, jakby system polskiego społeczeństwa i państwa, po przyjęciu energii tamtego początkowego impulsu, który przyszedł przy Saturnie w około 90°, zagospodarowywał te energię i przetwarzał ją po swojej myśli i jednocześnie dostosowywał się do nowego szerszego pola, w którym jest zanurzony.

Tak można interpretować siedmiolecie 1915-1921, podczas którego powstały polskie siły zbrojne: Legiony i armia na Zachodzie, administracja cywilna pod Radą Regencyjną; niepodległość ogłosiły ziemie kolejnych zaborów, stoczono walki w Lwowie i na Śląsku, wreszcie obroniono niepodległość w epickiej wojnie z sowiecką Rosją i Polska wystartowała jako demokratyczna parlamentarna republika.

W kolejnej edycji tej ćwiartki cyklu, w latach 1944-50, były burzliwe przemiany związane z powojenną odbudową – nie tylko miast, ale i społecznej organizacyjnej tkanki, wielkimi repatriacjami, przesiedleniami, wędrówkami ludności z wsi do miast i zasiedlaniem ziem poniemieckich; to wraz z mniej lub bardziej gorącą wojną domową komunistów z obrońcami niepodległości, w której komuniści z poparciem Moskwy wygrali i zaprowadzili swój mono-porządek oparty na państwowym terrorze.

Kolejne przyspieszenie miało miejsce za Gierka, formalnie w latach 1973-1980, chociaż epoka Gierka zaczęła się wcześniej, z początkiem 1971.

Czwartą ćwiartką 90°-180° były lata po wejściu do Unii, ok. 2004-2010, politycznie wypełnione rywalizacją partii PO i PiS, ale pełne „euro-optymizmu”.

Załamanie-kolaps przy Saturnie w 180°

Dobitnym wyrazem kryzysu II Rzplitej było zamordowanie pierwszego prezydenta Gabriela Narutowicza 16 grudnia 1922. Saturn był wtedy w 198°, więc 18° za zwrotnym punktem 180°: trochę dalej niż to będzie przy następnych wydaniach podobnych procesów.

Tworzenie w Polsce franczyzy moskiewskiego pseudosocjalizmu zakończyło się, z punktu widzenia komunistów, sukcesem, ale dla społeczeństwa było to wejście w stalinowską noc lub zimę. Dwie daty są tu charakterystyczne: aresztowanie Gomułki latem 1951 przy Saturnie 179°, więc prawie dokładnie w „naszym” punkcie 180°; sens tego był taki, że oto komuniści likwidują resztkę niezależnego myślenia we własnym gronie i następuje tak pożądana przez nich służalcza jednomyślność. Drugą było ustanowienie „stalinowskiej” konstytucji w 1952 r., która prócz masy pusto- i łże-słowia nazywała państwo po nowemu: PRL. Saturn był 190° – dziesięć stopni dalej.

Upadanie „imperium Gierka” zaczęło się wcześnie, dobitnym przejawem był bunt robotników w Radomiu przy Saturnie w zaledwie 122°, więc po minięciu ledwie 32 stopni zamiast przepisowych 90. Jednak gdy Saturn był w 177°, 3 stopnie przed cezurą, doszło do znacznie poważniejszego buntu społecznego latem 1980 r., zakończonego powstaniem niezależnych związków zawodowych, w tym ZZ „Solidarność”. Tamten karnawał został przerwany przez stan wojenny przy Saturnie 200°, więc 20° za cezurą.

„Europejska” ćwiartka cyklu Saturna liczona od 2004 została nagle i brutalnie przerwana katastrofą smoleńską przy Saturnie w idealnie dokładnym położeniu 180°.

Mroczna dolina i mężowie opatrznościowi przy Saturnie w ćwiartce 180°–270°

Kolaps sto-osiemdziesiątego stopnia jest jak zejście w mroczną dolinę. Społeczny optymizm wyparowuje, energia siada, przestaje się dłużej planować; ludzie tracą do siebie zaufanie i uciekają w prywatność (w wewnętrzną emigrację – a wielu i w realna zagraniczną) lub dzielą się na zwalczające się ideologiczne plemiona. Na tym smutnym i dołującym tle, w trzech przypadkach na cztery dotąd przeżyte przez Polskę, pojawiał się mąż opatrznościowy. Byli to kolejno: Józef Piłsudski (1926, Saturn 233° = 53° poza krytycznym kątem/cezurą 180°); Władysław Gomułka (1956, Saturn 241° = 62° od początku ćwiartki); Jarosław Kaczyński (2015, Saturn 243° = 63° od pocz. ćwiartki.)

Dwóch jeszcze mężów można by dopisać do tej listy: Gierek zaczął swoje rządy na przełomie 1970/71 przy Saturnie 47° czyli w luźnej opozycji do poprzednich przypadków. Może to wskazywać, że kolejnego męża opa. możemy wypatrywać w latach 2029-30 – oby nie! Piątym był Jaruzelski, ale on wszedł na scenę przy Saturnie 20° za cezurą, więc jeszcze podczas kolapsu, a właściwie „dobijając” tamten kolaps, nie zaś w środku dobrze już ustalonej mrocznej doliny, jak tamci trzej mężowie typowi, czyli Piłsudski, Gomułka, Kaczyński.

Mąż opa., kiedy „uzdrawia” (sanacja!) dysfunkcjonalną demokrację, zastępuje ją ręcznym sterowaniem. (Tak robili: Piłsudski, Kaczyński.) Kiedy uzdrawia opresyjny reżim, obiecuje więcej luzu, „normalności”. (Tak robili: Gomułka, Gierek.)

Renesans 270°-360°

Nazwanie tej (trzeciej z kolei) ćwiartki-siedmiolecia cyklu Saturna „renesansem” jest na wyrost. Przyznaję, że jest to z mojej strony akt myślenia życzeniowego. Prawdziwie renesansem czyli odrodzeniem można nazwać tylko jeden z czterech odbytych dotąd okresów historycznych, mianowicie lata 1989-1995/96? – koniec tego okresu i początek następnego nie jest jasny. Pod koniec roku 1988, ówczesny minister gospodarki Lech Wilczek zaprowadził pakiet ustaw, w których „jednym podpisem” skasował socjalizm w polskiej gospodarce. W następnym roku 1989 w rozmowach Okrągłego Stołu rządzący i część opozycji podzielili się przyszłą sceną polityczną. 6 czerwca 1989 odbyły się pierwsze wybory nieinscenizowane całkiem przez władze. Działo się to przy Saturnie w 275°..283°, więc kilka stopni za zwrotnym punktem 270°. Oto komunistyczno-sowieckie dekoracje i makiety spadły i Polska jako społeczna formacja wróciła na drogę, z której była siłą zepchnięta w 1939 r. Równie głębokie zmiany działy się u sąsiadów, więc tamten moment możemy spokojnie doliczyć do wielkich przebudów kontynentalnego pola, podobnie jak owe z lat 1915-18, 1944-45 i późniejsze z 2004.

Jednak inne przejścia Saturna przez 270° wypadały blado i trudno dopatrzyć się w nich zmiany kursu. W cyklu II Rzplitej Saturn był tam w r. 1930 i ta data z niczym ważnym się (raczej) nie kojarzy. Podobnie w następnym cyklu, rok 1959-60, też bez większych wrażeń. Wtedy rządził Gomułka, kwitł jego program „budów socjalizmu”, przechodzący w „małą stabilizację”, jednak władza czyniła wszystko, żeby zapomniano o nadziejach, które Polacy wiązali z „polskim październikiem” z 1956 r. Jednak tamte lata miały wyraźny charakter renesansu, gdyż działo się wtedy niebywałe odrodzenie kultury i twórczości po stalinowskiej nocy. Ruszyły wtedy polskie szkoły: w filmie (Wajda, Polański, Munk, Kawalerowicz...), teatrze (Mrożek, Kantor, Grotowski...), kabarecie (pod Baranami, STS...), w jazzie (Komeda...), w SF (Lem...), w plakacie, ilustracji książkowej, komiksie (Chmielewski...), piosence, w sporcie... Gwałtownie urosła wtedy polska kulturowa soft power, jak nigdy już później. Proces ten jednak zaczął się wcześniej, zanim Saturn minął 270°, już w roku 1958. Moment ten zaznaczyłem na wykresie jako pierwszą emisję telewizyjnego Kabaretu Starszych Panów spółki twórczej Przybora & Wasowski. Saturn był 261°, dziewięć stopni przed czasem.

Znacząca jest końcowa data Kabaretu Starszych Panów (22 lipca 1966), a raczej jej pozycja Saturna: 329°39’. Czyli prawie dokładne 0°, więc przejście Saturna przez kolejny zwrotny punkt 360°/0°.

Obecnie, w r. 2022, jesteśmy w środku omawianej fazy. Jednak nie dzieje się nic, co by można nazwać „renesansem”. Jeśli już, to recydywą. Mamy recydywę ręcznego sterowania w polityce, recydywę partii, która „bierze wszystko”, wodza, który kieruje z tylnego fotela, mrocznego nacjonalizmu i jeszcze ciemniejszego klerykalizmu, jeśli nie teokracji. Być może formuła „powrót tego, co było” obejmuje oba te warianty: i renesans i recydywę.

Początek obecnej fazy był ledwie zauważalny. Z początkiem stycznia 2018 r. nowy premier Morawiecki pozmieniał ministrów. W wyniku przyniosło to pewna stabilizację rządu i administracji, widoczną po poprzednim nieudolnym rządzie pani Szydło.

Chaos i ekstremizm 0° – 90°

Gdy Saturn mija punkt 360° = 0° (punkt kardynalny Barana) i zmierza ku 90°, narasta chaos i ekstrema. Z samym punktem 0° (pobytem Saturna w tym miejscu) nie były związane dotąd ważniejsze (godne zapamiętania) wydarzenia z naszej historii. Odpowiednie okresy nie miały wyraźnych wydarzeń założycielskich. W cyklu II Rzplitej rządząca sanacja stopniowo wyradzała się w autorytarno-operetkowy reżim i głowę podnosiły ugrupowania ze spektrum kato-nacyzmu. Przy Saturnie w 31° przyszła katastrofa: pogrom od Niemiec 1 września 1939. Wydarzenie to nie ma związku z przełomowymi momentami cyklu Saturna, tak jak tu jest ujęty. Jest jednak uzasadnione planetarnie, a jak, piszę dalej. II wojna światowa wraz z okupacją niemiecką i sowiecką wypada na omawianą ćwiartkę cyklu Saturna, ale nadejście Rosjan i powstanie warszawskie już zapoczątkowują następną ćwiartkę.

W cyklu powojennym przejście Saturna przez 0° wypadło w r. 1966; prócz tarć między Kościołem a Partią raczej niewiele się działo. Jednak następne lata przyniosły napór antysemickiego i anty-inteligenckiego populizmu, pod patronatem popularnego wówczas Mieczysława Moczara. („Kto nie z Mieciem, tego zmieciem”). Tendencje te stały się oficjalnym wyznaniem władzy w Marcu 1968 i poskutkowały egzylem Żydów i zduszeniem popaździernikowego renesansu. W drugiej połowie tamtej ćwiartki cyklu do władzy doszedł Gierek.

Także 30 lat później początek omawianej fazy były niedostrzegalny w wydarzeniach. Jednak wyraźnie było widoczne, że nowości, przemiany i nadzieje roku 1989 wyparowały, przeważył tzw. społeczny darwinizm i żale za minioną komuną. Chaos i ekstrema dały się poznać przez rosnące polityczne podziemie połączone z gangsterskim. Symptomem było zamordowanie ex-szefa policji gen. Papały w 1998 r. Końcowym dużym aktem tamtej tendencji była afera „Przychodzi Rywin do Michnika” w 2002 r, przy Saturnie 84° – równocześnie z zaczynająca się akcesją do UE, procesem, który inicjował już następną ćwiartkę, w której mafie jakoś przestały nas nękać.

W obecnym obrocie cyklu Saturn wejdzie do tej chaotycznej ćwiartki w maju 2025 r.

Druga wojna światowa i okupacja niemiecka przypadają na omawianą ćwiartkę cyklu Saturna, od 0° do 90°. Zastanawiają dalsze zbieżności. Wrzesień 39 był przy Saturnie równym 31°. W następnym obrocie, przy podobnym położeniu tej planety, 25°, polskie wojsko wzięło udział w haniebnym stłumieniu wolnościowego ruchu w Czechosłowacji, 20 sierpnia 1968 – „a więc wojna”, było znowu. W obrocie 1973-2002 przy Saturnie w tym samym 31° (tym samym co we wrześniu 1939) Polska zaliczyła znów wojenny epizod: 12 marca 1999 została przyjęta do NATO. Wprawdzie do dzisiaj udział w NATO chroni nas przed wojną, ale wtedy, 1999, NATO bombardowało Jugosławię, obecną Serbię. Więc ten cień wojny również wtedy nas musnął.

Ta nazwana tu epoka chaosu i ekstremizmu w obecnym obrocie cyklu trwać będzie do lipca 2032. Wtedy zacznie się nowa epoka przyspieszonych przemian.

W języku astrologii...

Cykl Saturna przedstawiłem bez typowego astrologicznego wystroju, a to z myślą o czytelnikach, którzy astrologii nie znają bądź nie mają z nią dobrych skojarzeń. Oczywiście, pozycje Saturna można natychmiast wyrazić w znakach zodiaku, co zamieściłem w tabeli na początku tego artykułu. 90° to w języku astrologii 0° Raka lub Punkt Kardynalny Raka. I dalej: 190° to 0° Wagi, 270° to 0° Koziorożca i 0° = Zero Barana. Punkt „mężów opatrznościowych” wypada na pograniczu znaków Skorpiona i Strzelca. Punkt „wojenny” równy jest 1° Byka.

Na ten cykl Saturna dla Polski naprowadziły mnie podobieństwa z cyklem Saturna dla (pojedynczej) osoby, z tym, że w takich cyklach przełomowym górnym punktem jest nie Zero Raka, ale urodzeniowe Medium Coeli, a przełomowy (i „kolapsowym”) punktem lewym jest nie 0° Wagi, ale urodzeniowy ascendent. Tłumacząc w druga stronę, oznaczałoby to, że Polska zachowuje się w czasie jak człowiek, który urodził się z ascendentem w 0° Wagi i z Medium Coeli 0° Raka. Dokładniejsze wyliczenia pokazały, że ściślejszym Medium Coeli dla Polski jest punkt 5° Raka, a ascendentem punkt 4° Wagi. Być może wyżej wspomniany „punkt wojenny” 1° Byka jest urodzeniowym Słońcem Polski, a „punkt mężów opa.” około 0° Strzelca jej urodzeniowym Księżycem – lub odwrotnie.

Współudział innych powolnych planet

Omawiany cykl i wykrywaną cykliczność wydarzeń zbadałem, przyjmując tylko jeden planetarny czynnik: Saturna, rozpatrywanego na tle ekliptyki i jej 4 punktów kardynalnych. Jednak ważny jest też udział innych długookresowych planet, i w jakiejś mierze właśnie udział tych innych planet wyjaśnia, dlaczego jedne cezury w cyklu Saturna przynosiły rewolucje (jak w latach 1956, 1989 lub 2010), inne zaś były właściwie niedostrzegalne. Tu krótki przegląd:

Ofensywa spod Gorlic 1915: Saturn był w koniunkcji z Plutonem; koniunkcja ta rozpoczynała nową saturnowo-plutonową epokę – „epokę walczących ojczyzn”, która trwała do następnej koniunkcji w 1947 r. Obie planety wchodziły wtedy do znaku Raka: był ich ingres do Raka, co też zaostrzało ich przejawianie się.

Bitwa Warszawska 1920 należy do cyklu Saturna i Urana, te planety były wtedy w opozycji. Ciekawe, że w historii Polski słabo odbiła się koniunkcja Saturna i Neptuna w r. 1917: jedna z tych, które rujnowały Rosję. Kolejna taka zbliża się, będzie w latach 2025-26.

Zamach Piłsudskiego 1926 należy do cyklu Saturna i Neptuna; była wtedy ich kwadratura.

Najazd Niemiec 1939 bardzo dobitnie należy do wojennego cyklu Saturn-Pluton: była ich kwadratura, a Pluton dokonywał ingresu do znaku Lwa, w którym wyświetla impuls „władza nad światem”.

Ucieczka Mikołajczyka 1947 była podczas koniunkcji Saturna i Plutona w Lwie. Była jednym z wielu ówczesnych wydarzeń w świecie, które zapoczątkowały Zimną Wojnę i kolejną saturnowo-plutonową epokę pod tą nazwą. (Trwała do 1983 r.)

Dramatyzm wiecu Gomułki 1956 brał się stąd, że Saturn był wtedy w kwadraturze do Plutona: zatem kolejne wydarzenie z cyklu Saturn-Pluton. Polskę ominęła wtedy wojna, która następnego dnia przykryła sąsiednie Węgry.

Marzec 1968, Inwazja na Czechosłowację tegoż roku i Grudzień 1970 odbyły się podczas koniunkcji Urana i Plutona, i należą do tego długiego 127-letniego cyklu. Ta faza tego cyklu dużo silniej niż w PL przejawiła się w zach. Europie kontynentalnej jako bunty uniwersyteckie, w W. Brytanii jako młodzieżowe odrodzenie (m.in. The Beatles i Pink Floyd), w USA jako ruch kontrkultury i w Chinach jako rewolucja kulturalna Mao Zedonga.

Stan wojenny był podczas zacieśniającej się koniunkcji Saturna, Plutona i Jowisza.

Ustawy Wilczka i wybory 4 czerwca 1989 były podczas rzadkiej koniunkcji trzech długookresowych planet: Saturna, Urana i Neptuna, więc podczas kumulacji 3 cykli planetarnych. Co tłumaczy głębokość ówczesnych przemian, a także rewolucję komputera, internetu i telefonu mobilnego, która przyszła w dalszym ciągu tej samej kumulacji.

Katastrofa smoleńska 2010 była podczas opozycji Saturna do Urana, przy czym obie planety stały w kardynalnych punktach ekliptyki: Saturn w punkcie Wagi, Uran w Punkcie Barana. Inne złoczynne układy planet też były obecne.

PiS wygrało wybory 2015 i J. Kaczyński wszedł w rolę męża opatrznościowego podczas kwadratury Urana do Plutona. Ten układ planet trwał i był odczuwalny długo, 2010-2018, i sprawił, że lata dwutysięczne-naste były jak jazda po wybojach lub lot przez turbulencje.

Rosja napadła na Ukrainę podczas kwadratury Saturn-Uran.

Przewidywania

Kwadratura Saturna do Urana była ścisła latem 2021 (wtedy Putin napisał lub podpisał tekst o rzekomej jedności Rosji i Ukrainy), następnie w grudniu 2021 (i wtedy Rosja wysłała USA ultimatum, w którym sugerowała im opuszczenie Europy). Ponownie ta kwadratura będzie prawie ścisła w październiku 2022 i wtedy można spodziewać się kolejnej fali wojny, lub kryzysu gospodarczego, być może i w RU i w krajach Zachodu. Dla polskiego cyklu Saturna nie ma wtedy istotnych czynników.

W latach 2025-26 jest (tzn. będzie) koniunkcja Saturna i Neptuna w zasięgu 0° – czyli w punkcie kardynalnym 0° Barana. Podczas koniunkcji Saturna-Neptuna źle się dzieje z Rosją i zapewne będzie to moment, w którym władze Rosji, zapewne w innym składzie niż te obecne, będą musiały jakoś przełknąć („zintegrować”) klęskę w tej wojnie i towarzyszących jej zaszłościach. Jednak Saturn w tym punkcie narusza również astro-organizm Polski. Oznacza mianowicie początek fazy chaosu i ekstremy., czyli klimaty podobne do tych, jakie działały w końcu lat 1930-tych, potem za późnego Gomułki i Moczara, i podczas kleptokracji drugiej połowy lat 1990-tych. Gdyby jakaś większa grupa ludzi uświadomiła sobie to zagrożenie, można by do niego nie dopuścić.

Saturn przejdzie przez wojenny punkt 31° (lub 1° Byka, pamiątka wojny 1939, najazdu na Czechosłowację, wejścia do NATO) w kwietniu 2028. Później w tymże 2028 r. utworzy kwadraturę z Plutonem, co także jest zapalnym układem planet.

W latach 2032-33 Saturn kolejny raz przejdzie przez cezurę 90° – czyli przez ten wysoki i budzący (pobudkowy) punkt w swoim polskim cyklu, odpowiednik indywidualnego Medium Coeli – i zrobi to w koniunkcji z Uranem. Moment ten ma cechy zarówno wojny (może wskazywać na pewien kolejny proces wojenny w świecie), jak i wolnościowej radykalnej rewolucji. W cyklu Polski rozpoczyna nową epokę społecznego wzmożenia i pracy nad wspólnymi celami.

Obraz LoggaWiggler z Pixabay.
Kopia tego tekstu jest w AstroAkademii pod tym samym tytułem.

Photo by Logga Wiggler, Pixabay