„Wolna Republika Otrycka. Wokół idei i losów Henryka Kliszki” – pod tym tytułem wyszła... Oj, nie „wyszła” tylko została zrobiona, wyprodukowana, zdziałana przez jej 26 (słownie: dwudziestu sześciu) Autorek i Autorów, w tym przez samego Henryka Kliszkę, niezmordowanym staraniem jej Redaktora Błażeja Ruszczyckiego, za składki składane przez Otrytczyków w zbiórce przez Zrzutka.pl.

Istna encyklopedia nie tylko Henryka i Otrytu, ale i tamtego czasu (Chatę Socjologa na Otrycie zaczęto z pomysłu Henryka budować w 1973 roku), i tamtego (więc i mojego) pokolenia.

wolna_republika

Kim był Kliszko, Henryk? Kim, jakim go zapamiętaliśmy? Spróbuję wyciągnąć kilka zdań z przekazów poszczególnych Autorów i Autorek:

„[Do jego cech osobowości zaliczę:] ciekawość świata, rozległość zainteresowań. Obchodziło go właściwie wszystko: polityka, sztuka, wydarzenia, nowe książki, napotkani ludzie. Był osobą otwartą na świat. […] Cechowała go też gotowość do działania społecznego i […] „talent grupotwórczy.” (Mirosław Chałubiński)

„Heniek […] pojawił się wśród nas, przekonując do swojego świata. (Piotr Morawski)

„[B]ył człowiekiem wolności” (Piotr Marciniak)

„Cechowała go charyzmatyczna osobowość przywódcza i silny indywidualizm [...]” (Henryk Piskunowicz)

„Gdyby nie było Henryka, należałoby go wymyślić. […] Wydawał się być od zawsze”, trochę jakby poza czasem. [...Ż]ył ideami. […] Nie był jednak fantastą, ale strategiem na usługach lepszego, bardziej sprawiedliwego świata.” (Dariusz Misiuna)

„[...] Henryk. Przyjechał. Nie jako przywódca, ale jako ten, kto uwielbia sadzać ludzi razem i prowokować do dyskusji. (Wojciech Sady)

„[S]kupił wokół siebie studentów, by zrealizować zamysł stworzenia alternatywnego w stosunku do działalności organizacji młodzieżowych modelu aktywności społecznej.” (Ewa Lewicka-Banaszak)

„Henryk Kliszko był postacią wielowymiarową. [… O]d razu wydał mi się guru, jego sposób bycia, fajka, trochę klerk, trochę Che Guevara, te jego opowieści o Bieszczadach […]” (Jacek Raciborski)

„[Podczas budowy Chaty w 1973 r.] Kliszko organizował poważne zebrania na tematy teoretyczne, socjologiczne i marksistowskie […] Henio był niewątpliwie […] egalitarystą, przeciwnikiem wszelkiego konsumpcjonizmu.” (Beata Gardawska)

„Jako intelektualista potrzebował […] samotności z książką. Jak rasowy socjolog był zwierzęciem stadnym. [...K]olekcja ludzi, których potrafił przyciągnąć, jest przebogata. Henio był Wielkim Inicjatorem.” (Juliusz Głowacki)

„Wielka miłość Henryka do natury, przyrody, naturalnego środowiska, do gór, drzew, traw i strumieni Jego zachwyt pięknem, bogactwem natury i potrzeba bycia blisko z nią, czego wyrazem stała się cała bieszczadzka epopeja, która mimo odejścia Henryka, trwa nadal.” (Paweł Karpowicz)

„Był Budowniczym Czystych Krain” (Wojciech Jóźwiak)”

„Henryk był mistrzem „pogranicza” tego, co klarowne-zrozumiałe i tego subtelne-przeczuwane. Zauroczał nas sobą […]” (Jan Herman)

„[Henio Kliszko s]wą buntowniczą aktywnością ideową i prospołecznymi atrakcjami mocno wpłynął na moje życie.” (Tadeusz Rachowski)

„Imponował mi jego olimpijski spokój. Nie irytował się nawet wtedy, gdy rozmówcy wygłaszali przed nim niestworzone androny.” (Jerzy Tomasz Bąbel)

„[Henryk jako prowadzący studenckie seminaria] jedynie pełnił funkcję moderatora, niekiedy wręcz prowokującego do pogłębionej refleksji.” (Robert „Rodman” Łapiński)

„Wertując kiedyś mój notes z adresami, zwróciłem uwagę, ze większość tam nazwisk znalazła się za pośrednictwem Henryka.” (Błażej Ruszczycki)

„U Henia […] brakowało mi zdecydowanie polskości jako filaru tożsamości.” (Tadeusz Popławski)

„On jeśli chodzi o tworzenie atmosfery, to był niezastąpiony. [...P]odobnie jak Franc Fiszer nie tworzył dzieł w formie pisanej, natomiast tworzył takie klimaty...” (Andrzej Góralczyk)

„To był człowiek inkluzywny, a nie ekskluzywny. I on potrafił rozmawiać z różnymi ludźmi. […] Przy swoich dość radykalnych poglądach nie był fanatykiem. (Marek Owsiński)

„[Z]awsze gdy z nim rozmawiałem, miałem takie podejrzenie, że on jest […] alchemikiem. [… On chciał] znaleźć słowo, które jest kluczem do wszystkiego.” (Andrzej Wiórko)

Niech będzie tyle tej drobnej próbki.

Jeszcze taka korekta. Na stronie 327 u dołu jest zdjęcie przedstawiające mnie i Henryka, wykonane z mojego aparatu 23 sierpnia 2011 roku o godz. 11:15. Był rok 2011, nie 2018 jak zdecydował e-chochlik. Niżej to zdjęcie re-publikuję.

wolna_R_2portret