Wojciech Jóźwiak .PL

Title img Siedem Grodów

O zachodnich początkach Siedmiogrodu.

Zwiedzaliśmy Rumunię jadąc od grodu do grodu kolejno przez:

  • Satu Mare (Szatmárnémeti, Sathmar)
  • Cluj-Napocę (Kolozsvár, Klausenburg)
  • Turdę (Torda, Thorenburg)
  • Sibiu (Nagyszeben, Hermannstadt)
  • Braşov (Brassó, Kronstadt)
  • Sighişoarę (Segesvár, Schässburg)
  • Mediaş (Medgyes, Mediasch)
  • Carei (Nagykároly, Großkarl)

Osiem miast. Liczę te, które leżą po wewnętrznej stronie Karpat czyli w dawnych (Austro)Węgrzech. Ale te siedem grodów, od których poszła nazwa Siedmiogród, to trochę inna lista:

  • Klausenburg – Cluj-Napoca, Kolozsvár
  • Hermannstadt – Sibiu, Nagyszeben
  • Kronstadt – Braşov, Brassó
  • Schäßburg – Sighişoara, Segesvár
  • Mediasch – Mediaş, Medgyes
    i jeszcze:
  • Mühlbach – Sebeş, Szászsebes („Saski Sebesz“)
  • Bistritz – Bistriţa, Beszterce

Sebesz (czyli Mühlbach) i inne sławne miasto Alba Iulia, ominęliśmy, chociaż leżały nam po drodze pomiędzy Turdą a Sybinem. Bystrzycę pominęliśmy, bo była zbyt na uboczu. Satu Mare i Carei nie należały do ścisłego Siedmiogrodu-Transylwanii, położone na Alföld, Nizinie Węgierskiej.

Transylwania, jak i cała Rumunia, ma jakieś początki starożytne – dackie i rzymskie – ale naprawdę zaczęła swoją historię podobnie jak my (PL) i inne kraje na północ od Dunaju i na wschód od Łaby, w drugim średniowieczu. Nie w tym pierwszym, które zaczęło się od Ciemnych Wieków po kolapsie Rzymu-na-Zachodzie za sprawą Hunów, Gotów, Wandalów, Burgundów, Longobardów, i w którym rozmościli się Frankowie i Anglo-Sasi, i którym trzęśli najeżdżający Normanowie wraz z Arabami. Później. Drugie Średniowiecze zaczęło się od kilku nieodwracalnych wydarzeń. Oto Madziarowie, agresywny konny lud spod Uralu, wtargnęli do Panonii i już „nie umarli“ jak przed nimi podobni i tym samym szlakiem przychodzący Hunowie, Bułgarzy i Awarowie. Oto zuchwały władyka znad Warty (tak, Mieszko) ochrzcił się, a zaraz po nim rządzący dalszymi Słowianami Normanowie nad Dnieprem i ich krewni, którzy zostali w Skandynawii. Nowej religii nie oparli się też tamci do niedawna Azjaci – Węgrzy. Cywilizacja Europy krótkim skokiem około tysięcznego roku poszerzyła się daleko na wschód i północ. Jako astrolog dopowiem, że było to podczas zrównania orbit Plutona z Neptunem, które to czasy powtarzają się co niecałe 500 lat i sprzyjają tworzeniu się klasycznych faz cywilizacji, takich, które drobiazgowo omawia się w podręcznikach historii, zaniedbując to, co pomiędzy nimi. Wcześniej na te epoki wypadły klasyczne Ateny za Peryklesa, klasyczny Rzym od Cezara do Nerona – i upadek Rzymu podczas Völkerwanderung, wzmożenia Germanów, a uwiądu Łacinników. Później przy podobnych ustawieniach Plutona i Neptuna był Renesans i odkrycie Ameryki, i wreszcie nasza epoka Wielkiej Nowoczesności.

Przy okazji: tym się różnimy, my i sąsiedzi, od narodów Zachodniej Europy, że ich wychowało Pierwsze Średniowiecze, które po nas spłynęło jak woda po gęsi, bo przedpaństwowi i niepiśmienni nie mieliliśmy narzędzi, by je zauważyć, więc dopiero w Drugim Średniowieczu zyskaliśmy jaką taką historyczna świadomość.

Rozpisuję się o tym, bo Siedem Burgów założyli ludzie, którzy choć osiedlili się w Erdely z początkiem Drugiego, to jako rzesza pamiętali, pod zbiorowa skórą nosili tamto Średniowiecze Pierwsze. Z dawnego imperium Karola Wielkiego przybywali. Wszak.

Dlatego transylwańskie miasta zaczynają się – w sensie, że w środku mają, od nich się rozszerzają – od gotyckich katedr. Później przerabianych na renesans i barok.

Siedem grodów, siedem miast „saskich“ (chociaż Niemcy, którzy je posadowiali, byli, jak piszą, bardziej znad lub zza Renu, od Karolingów) ustawiło wysoko kulturową poprzeczkę, do której musieli aspirować stepowi Madziarowie i Szeklerzy, połoninni Wołosi i nadrzeczni Słowianie. Ten import Zachodu – transylwańskie miasta – kazał Rumunom podczas ich narodowego odrodzenia w XIX wieku szukać swoich źródeł nie tylko we własnej ţara (ziemi, ţara Rumînească) lub w mitycznym Rzymie, ale i na Zachodzie. Przecież swoją zewnętrzną ojczyzną ogłosili Francję.

Ale nie śpieszy się nam z wnikaniem w geohistorię. Na razie na koniec odcinka zdjęcia z ostatniego na naszej drodze siedmiogrodzkiego miasta, Mediaszu. Jest na liście tamtych Siedmiu Burgów z Drugiego Średniowiecza.

Transylwania

Mediasz ujrzeliśmy zębem czasu tknięty, bardziej niż inne burgi, ale i pilnie remontowany:
Transylwania

Niemiecki napis na ścianie głosi: Bank Listów Zastawnych • Siedmiogrodzkie Kasy Oszczędnościowe:
Transylwania

Ściany zdobią symbole przemysłów, mądrości i zapobiegliwości:
Transylwania

Transylwania
Jóźwiakowie po Mediaszu. (Foto. Kamila Fiałkowska)


By pisać komentarz, zaloguj się lub zarejestruj »

Wojciech Jóźwiak 2024